„Truizmem jest stwierdzenie, że rok 1989 był dla Polski, a także innych państw Europy Środkowo-Wschodniej, czasem ciekawym, okresem daleko idących zmian, wręcz przełomu. To właśnie wtedy rozpoczął się upadek europejskiego komunizmu oraz droga tych państw do demokracji. Początkowo liderem tych przemian politycznych była Polska, niestety w miarę szybko stała się w tej kwestii outsiderem” – czytamy.
Historia ucieczki polskiego więźnia GUŁagu, który wydostał się z sowieckiej niewoli i przez Afganistan uciekł na Zachód, to epopeja, której nie stworzyłby nikt, kto jej nie przeżył. Bohater przez dekady żył skromnie w Wielkiej Brytanii i dopiero w podeszłym wieku spisał swe przeżycia.
W ostatnim czasie barwny mit Leopolda Tyrmanda – buntownika w wyzywających skarpetach – zaczyna zanikać na rzecz pomnikowej postaci niezłomnego antykomunisty. „Zaczynamy postrzegać Tyrmanda jednowymiarowo” – mówi PAP Mariusz Urbanek, autor wznowionej niedawno biografii artysty.
W 22 tomach „Jeżycjady” Małgorzata Musierowicz nie tylko opisała losy rodu Borejków, ale też stworzyła panoramę dziejów Polski przełomu XX i XXI wieku. Właśnie wydana książka „Na Jowisza! Uzupełniam Jeżycjadę” to encyklopedia serii, pokazująca, jak wiele autorka czerpała z własnych doświadczeń.
Pełny raport NSDAP z 1943 r. – zawierający szczegółową dokumentację powstałą po ekshumacjach ofiar NKWD w Lesie Katyńskim – ukazał się po raz pierwszy w Polsce. IPN ocenia, że materiał ten słusznie traktuje się z nieufnością, jednak dotyczy on szerokich badań na miejscu zbrodni.
Zuzanna Ginczanka uznawana była za jedną z najbardziej utalentowanych poetek dwudziestolecie międzywojennego. Była niezwykle piękną kobietą o oryginalnej, nieco egzotycznej, urodzie. Jej owiana legendą postać przesłoniła jednak w pewnej mierze obraz jej twórczości.
W związku z setną rocznicą Bitwy Warszawskiej, ukazało się nowe opracowanie poświęcone duchowym aspektom polskiego zwycięstwa w sierpniu 1920 roku. Autorzy zwracają uwagę, że było ono jednym z owoców ślubów króla Jana Kazimierza, w których obrał Maryję na Królową Polski
„Rok1944. Armie hitlerowskie znajdują się w odwrocie, a wielu wysokich urzędników ginącego państwa myśli już o stworzeniu Czwartej Rzeszy. Bazą materialną przyszłego nazistowskiego państwa mają stać się zasoby złota, obcych walut i kosztowności zrabowanych w podbitych krajach […] Późną jesienią 1944 r. władze wrocławskiej policji i SS wywożą owe depozyty bankowe w niewiadomym kierunku. Jedyną bezpieczną drogą, którą transport mógł wyjechać z Wrocławia, była droga do Jeleniej Góry” – czytał mocnym, przekonującym głosem lektor filmu dokumentalnego z 1972 r., nakręconego po to, by odnaleziono ludzi posiadających jakiekolwiek informacje o ukrytym złocie.