Tysiące Czechów wzięły w niedzielę udział w obchodach 35. rocznicy aksamitnej rewolucji, która zapoczątkowała upadek komunizmu w Czechosłowacji. W Alei Narodowej w centrum Pragi, gdzie przed laty komunistyczna milicja spacyfikowała manifestację studentów, palono światła i przynoszono kwiaty.
17 listopada 1989 r. milicja rozpędziła i brutalnie pobiła w Pradze studentów. Pogłoska o śmierci jednego z nich sprawiła, że z każdym dniem demonstrantów było więcej. W końcu zmusili partię komunistyczną i jej prezydenta do oddania władzy. To wydarzenie przeszło do historii jako Aksamitna rewolucja.
Na Węgrzech obowiązywał niepisany pakt, w myśl którego ludzie nie wtrącali się do polityki, a partia miała odwdzięczać się zapewniając w miarę dostatnie życie. W Czechosłowacji przeważał strach przed represjami. Czy to naprawdę powstanie „Solidarności” zapoczątkowało upadek komunizmu w Europie Środkowo-Wschodniej? We wtorek w Warszawie zastanawiali się nad tym uczestnicy debaty zorganizowanej przez Instytut Pamięci Narodowej.
Tysiące ludzi wzięły udział w obchodach 34. rocznicy aksamitnej rewolucji. Spacyfikowanie w 1989 r. przez siły komunistyczne pokojowej demonstracji studentów zaowocowało kolejnymi protestami i upadkiem reżimu komunistycznego. W rocznicę organizowano marsze i koncerty.
Dziesiątki tysięcy osób przez całą środę przychodziły do centrum Pragi, gdzie przed 32 laty komunistyczne siły bezpieczeństwa spacyfikowały demonstrację studentów. To wydarzenie zapoczątkowało "aksamitną rewolucję" i upadek komunizmu w Czechosłowacji.
W niedzielę mija 30 lat od dnia, w którym komunistyczny parlament Czechosłowacji wybrał Václava Havla na prezydenta kraju, co uważa się za jeden z symboli upadku komunizmu. Historycy podkreślają rolę premiera Mariana Czalfy w doprowadzeniu do tego wyboru.
Szefowie rządów krajów Grupy Wyszehradzkiej upamiętnili w niedzielę w Pradze 30. rocznicę aksamitnej rewolucji. Szef czeskiego rządu Andrej Babisz podkreślał rolę byłego prezydenta Vaclava Havla, a premier Mateusz Morawiecki mówił, że 30 lat temu kraje regionu wybrały „ścieżkę wolności”.
W 1989 r. spełniły się nasze marzenia o wolności i demokracji. Dziś wciąż są kraje walczące o te same prawa, dlatego podkreślamy znaczenie rozszerzania UE, jej politykę sąsiedztwa i misji międzynarodowej – mówił premier Mateusz Morawiecki w Pradze podczas obchodów 30. rocznicy aksamitnej rewolucji.
Wstępem do Aksamitnej Rewolucji był Przegląd Niezależnej Sztuki Czechosłowackiej, odbywający się we Wrocławiu w dniach 3–5 listopada 1989 roku. Brałem udział w tych wydarzeniach jako młody chłopak – napisał premier Mateusz Morawiecki na Facebooku.
Z okazji 30. rocznicy dokonanej 12 listopada 1989 roku kanonizacji św. Agnieszki Czeskiej krakowski arcybiskup senior, kard. Stanisław Dziwisz odprawił w sobotę mszę pontyfikalną w praskiej katedrze św. Wita. W pięć dni po kanonizacji wybuchła aksamitna rewolucja.