Po ponad 70 latach Halina Cisło-Wiśniewska otrzymała listy pisane przez jej ówczesnego narzeczonego ppor. Kazimierza Chmielowskiego ps. Rekin. Autor pisał je w latach 1948–49 z ubeckiego aresztu, z którego już nie wyszedł żywy.
Uroczystości upamiętniające żołnierzy i dowódców oddziałów partyzanckich Armii Krajowej, dowodzonych przez cichociemnych płk. Jana Piwnika „Ponurego” i mjr. Eugeniusza Kaszyńskiego „Nurta”, rozpoczną się w sobotę na polanie Wykus (Świętokrzyskie).
Mam satysfakcję, że moja książka „Dwie strony krat” była pierwszą lub jedną z pierwszych w Polsce publikacji historycznych o więzieniach doby komunizmu. Otworzyłem furtkę innym historykom – mówi laureat nagrody IPN Kustosz Pamięci Narodowej, mjr Waldemar Kowalski. Jego badania przyczyniły się do odnalezienia miejsca pochówku „Inki” i „Zagończyka”.
Gen. bryg. Tadeusz Bieńkowicz „Rączy” – Żołnierz Niepokonany – to tytuł wystawy otwartej w czwartek w Gdańsku. Ekspozycja przygotowana przez gdański oddział IPN i Stowarzyszenie im. gen. Bolesława Nieczuja-Ostrowskiego ukazuje sylwetkę byłego żołnierza Armii Krajowej.
Jan Borek ps. Jastrząb, żołnierz niepodległościowego podziemia, spoczął w niedzielę na cmentarzu w rodzinnej Lubatowej koła Krosna (Podkarpackie). Uroczyste pożegnanie odbyło się z asystą wojskową. Uczestniczyło kilkaset osób.
W sumie 400 tys. zł zadośćuczynienia przyznał w piątek Sąd Okręgowy w Białymstoku czterem córkom żołnierza AK, który w kwietniu 1949 roku – po dwóch dniach przesłuchań – zmarł w areszcie Urzędu Bezpieczeństwa w Bielsku Podlaskim. Wniosek pełnomocnika bliskich zmarłego dotyczył 10,8 mln zł zadośćuczynienia i odszkodowania. Wyrok nie jest prawomocny.
Wspominamy dziś człowieka oddanego Rzeczypospolitej, który swoją misję traktował jak najwyższy honor i wyróżnienie – napisał premier Mateusz Morawiecki w liście skierowanym do uczestników uroczystości przekazania zbiorów płk. Czesława Cywińskiego do Archiwum Akt Nowych.
80 lat temu, 20 marca 1942 r., po raz pierwszy na ulicach Warszawy pojawiła się „kotwica” – symbol Polski Walczącej. Znak odzwierciedlający nadzieje Polaków na zwycięstwo namalował na werandzie cukierni Lardellego prawdopodobnie podharcmistrz Maciej Aleksy Dawidowski, „Alek”.
W obliczu rosyjskiej agresji na niepodległą Ukrainę tragiczna i bohaterska historia Wyklętych jeszcze mocniej przemawia do współczesnych. Wierzę, że pamięć o nich będzie trwała wiecznie – napisał prezydent Andrzej Duda w liście skierowanym do uczestników X Biegu Tropem Wilczym.
„Jak żołnierze Armii Krajowej stali się Żołnierzami Wyklętymi” – to tytuł piątkowej dyskusji historyków, która odbyła się Wojewódzkiej Bibliotece im. Piłsudskiego w Łodzi. „Żołnierze Niezłomni nie godzili się na Polskę według recepty sowieckiej” – pokreślił historyk dr Maciej Korkuć.