Dziennikarze Renate Marsch-Potocka, Krzysztof Bobiński i Reinhold Vetter oraz fotoreporter Czarek Sokołowski to laureaci Nagrody PAP Pióro Wolności, przyznawanej za relacjonowanie w zagranicznych mediach polskiej drogi do wolności. Nagrody wręczono w czwartek.
Korespondentka niemieckiej agencji prasowej dpa Renate Marsch przyjechała do Polski w 1965 r. Przez 30 lat relacjonowała wszystkie najważniejsze wydarzenia z historii kraju, który stał się jej drugą ojczyzną. Chwali rozsądek Polaków w przełomowym roku 1989.
Korespondentka niemieckiej agencji dpa Renate Marsch przyjechała do Polski w 1965 r. zaciekawiona filmami Wajdy i publicystyką Kisielewskiego. Przez 30 lat pisała o wydarzeniach kraju, który stał się jej drugą ojczyzną. Po zakończeniu kariery osiadła na Mazurach.
W klimacie PRL utrzymane były atrakcje przygotowane przez Polską Agencję Prasową na Noc Muzeów. We wnętrzach dawnej drukarni PAP można było spróbować waty cukrowej i wody sodowej z saturatora, obejrzeć archiwalne fotografie na wystawie "25 lat polskich przemian".
Po 1989 r. tylko częściowo rozliczono sądownie zbrodnie aparatu władzy PRL. Sądy napiętnowały wprawdzie np. wprowadzenie stanu wojennego czy masakrę robotników w 1970 r., ale nie osądzono wszystkich winnych. Bezkarnych pozostało też wiele zbrodni stalinowskich.
Odsłonięcie 3 czerwca przez prezydenta Bronisława Komorowskiego Memoriału Wolnego Słowa w Warszawie zainauguruje obchody 25. rocznicy wyborów w 1989 roku. Memoriał, który powstaje przy ul. Mysiej w pobliżu gmachu dawnej cenzury, ma symbolizować polskie przemiany demokratyczne.