Jadwiga Długoborska i Lucyna Radziejowska zostały pośmiertnie uhonorowane za pomoc Żydom w czasie II wojny światowej. Uroczystość odsłonięcia upamiętniających je tablic odbyła się w sobotę w Ostrowi Mazowieckiej w ramach inicjatywy „Zawołani po imieniu” realizowanej przez Instytutu Pileckiego.
Mszami św. i odsłonięciem w Ostrowi Mazowieckiej i Stoczku koło Węgrowa tablic pamiątkowych zostaną w sobotę i niedzielę uczczeni kolejni Polacy, którzy stracili życie w związku z ukrywaniem Żydów podczas II wojny światowej.
Medal Virtus et Fraternitas to odznaczenie za męstwo, braterstwo i solidarność – powiedział minister kultury i dziedzictwa narodowego Piotr Gliński podczas środowej uroczystości wręczenia odznaczeń w Teatrze Polskim w Warszawie.
Antoni Prusiński i Piotr Leszczyński zostali pośmiertnie uhonorowani przez Instytut Pileckiego za pomoc Żydom podczas II wojny światowej. W miejscowości Poręba-Kocęby koło Ostrowi Mazowieckiej w niedzielę została odsłonięta tablica upamiętniająca wydarzenia z maja 1943 r.
Dwóch Polaków zamordowanych przez Niemców za pomoc Żydom uhonoruje Instytut Pileckiego. W niedzielę w miejscowości Poręba-Kocęby koło Ostrowi Mazowieckiej zostanie odsłonięta tablica upamiętniająca wydarzenia, jakie rozegrały się tam w maju 1943 r.
„Rzeczywiście Holocaust – eksterminacja prawie sześciu milionów europejskich Żydów przez nazistowskie Niemcy i ich sojuszników – stał się głównym punktem odniesienia w amerykańskiej kulturze politycznej i masowej. W okresie prawie dwóch dekad, od końca lat siedemdziesiątych do połowy dziewięćdziesiątych, upamiętnienie Holocaustu głęboko wrosło w amerykańskie życie” – czytamy.
Instytut Pileckiego podjął inicjatywę uhonorowania członków Grupy Berneńskiej medalem Virtus et Fraternitas. P.o. dyrektora Instytutu Wojciech Kozłowski przedłożył odpowiednie wnioski prezydentowi RP - poinformował PAP Karol Madaj z biura prasowego placówki.
Słowa prof. Jana Tomasza Grossa o tym, że podczas Holokaustu być może połowa Żydów została zamordowana na miejscu, „na całkowitym widoku dla ludności miejscowej” stanowią poważne uproszczenie, sugerujące, że ludność polska miała znaczny udział w Zagładzie – mówi PAP dr Martyna Rusiniak-Karwat, historyk z Instytutu Pileckiego.