(PAP) - 8 lipca 1980 r. w Wytwórni Sprzętu Komunikacyjnego PZL Świdnik wybuchł strajk, który zapoczątkował wielką falę strajkową na Lubelszczyźnie, trwającą do 25 lipca. Jego bezpośrednim powodem była podwyżka cen w zakładowej stołówce - dlatego mówiono później, że w Świdniku "zaczęło się od kotleta".
06.07.2010. Berlin (PAP) - Pierwsza niemieckojęzyczna naukowa biografia Lecha Wałęsy ukazała się w Niemczech. Książkę pt. "Uparty bohater Polski", której autorem jest wieloletni korespondent niemieckich mediów w Polsce Reinhold Vetter, zaprezentowano we wtorek wieczorem w Berlinie. (Fot. A. Warżawa PAP)
25.06.2010. Warszawa (PAP) - "Sierpień Solidarności" - taki tytuł nosi wystawa fotografii Erazma Ciołka, którą od soboty można będzie oglądać w warszawskim CSW. Znalazły się na niej czarno-białe fotografie wykonane w 1980 roku w Stoczni Gdańskiej. (Fot. A. Rybczyński - PAP)
Wybuch pierwszych strajków w lipcu 1980 r. miał charakter spontaniczny. Ich bezpośrednią przyczyną była podwyżka cen niektórych artykułów mięsnych i wędlin wprowadzana od 1 lipca 1980 r. w bufetach i stołówkach na terenie zakładów pracy w różnych częściach kraju. Nauczeni tragicznymi doświadczeniami poprzednich protestów robotniczych, tym razem robotnicy nie wyszli na ulice, aby protestować pod siedzibami władzy komunistycznej. Pozostali na terenie swoich zakładów pracy, tu przedstawiając swoje postulaty i negocjując ich spełnienie.
Już 12 sierpnia 1980 r. władze Niemieckiej Republiki Demokratycznej uznały, że sytuacja w PRL „wymaga najwyższej czujności”. Rychło wywiady wszystkich „demoludów”, w tym Mongolii, zainteresowały się polskim kryzysem.
07.07.2010. Warszawa (PAP) - Na liście wydarzeń historycznych, z których Polacy mogą być dumni, bitwa pod Grunwaldem zajmuje wyższe miejsce niż Powstanie Warszawskie - wynika z sondażu przeprowadzonego przez Centrum Badania Opinii Społecznej. Polacy są najbardziej dumni z wyboru Karola Wojtyły na papieża. (Fot. PAP/EPA)
Anna Walentynowicz urodziła się 15 sierpnia 1929 r. na Wołyniu. Po 1945 r. pracowała w gospodarstwie rolnym pod Gdańskiem. Z myślą o tym, aby być w pełni samodzielną, najęła się w Gdańsku do pracy w piekarni i fabryce margaryny. Ciężka praca sprawiła, że była szczególnie wyczulona na ludzką krzywdę