Idea procesu pokazowego nie polegała w rzeczywistości na konkretnych represjach wymierzonych w konkretnych ludzi. „Podstawowy wymiar inscenizacji sądowej stanowiły kwestie ideologii, propagandy i bieżącej linii politycznej. […] Z pewnym nadużyciem można więc pokusić się o stwierdzenie, że aparat partyjno-państwowy prowadził w tych przypadkach rozprawy przeciw całemu społeczeństwu” – ocenia Patryk Pleskot.
„Niemiecka akcja propagandowa przeciw Polsce toczyła się intensywnie w realiach kruchego pokoju doby międzywojennej i nie ustała w czasie II wojny światowej, chociaż Niemcy rządzone przez Adolfa Hitlera rozpoczęły ją z przeświadczeniem, że do uregulowania na nowo ładu w Europie i świecie wystarczy siła zbrojna” – czytamy.
Na oryginalną podróż po Nowej Hucie zabiera czytelnika autorka, która wyjątkowo ciekawie opowiada o swej rodzinnej dzielnicy Krakowa. Doktor literaturoznawstwa i historyk sztuki w niebanalny sposób wskazuje trasy po wciąż nieodkrytej przez wielu części miasta i przypomina, jak sławili Nową Hutę znani polscy literaci.
George Orwell, autor „Folwarku zwierzęcego”, alegorycznej analizy stalinizmu, pisał tę książkę pracując jako farmer. Jego gospodarskie zapiski z tego okresu niedawno po raz pierwszy ukazały się w przekładzie na polski jako „Dziennik z folwarku”.
Konstytucja 3 Maja nie była „ostatnim akordem” (choćby i wspaniałym) długotrwałego upadania wielkiej Rzeczypospolitej. Była przede wszystkim próbą jej ratowania i odnowy poprzez reformy, które w swej śmiałości i nowoczesnym charakterze mogły uczynić połączone Polskę i Litwę potęgą. Tylko w jednym sensie Konstytucja mogła przyspieszyć ostateczny rozbiór RP: wzmocnienie kraju było zagrożeniem dla zaborców, z Rosją na czele.
Lenin wielokrotnie powtarzał: „Stworzyliśmy nowy typ państwa!”. Uważał bowiem nowe państwo za radykalnie inne, różniące się od demokracji konstytucyjnej z typowymi dla niej swobodami obywatelskimi. „Dokonał się epokowy przełom. Skończyła się epoka burżuazyjno-demokratycznego parlamentaryzmu. Rozpoczął się nowy rozdział w dziejach świata: epoka dyktatury proletariatu” – twierdził.
„Warszawa – dumna stolica naszego narodu, nie miała łatwej historii, zwłaszcza w XX wieku. Równocześnie jednak Warszawa stała się symbolem niezłomnej polskiej niepodległości” – podkreślają autorzy dwujęzycznego albumu poświęconego dziejom przedwojennej, okupowanej i powojennej stolicy.